„Było zajefajnie”, czyli jak turyści przegrali z biurem podróży

Safari marzeń czy koszmar z ulicy wiązów Robactwo w pokoju, niski standard wyposażenia, przykre zapachy, monotonne wyżywienie, brak kortu i basenu oraz brak animacji dla dzieci i dorosłych. Lista zarzutów reklamacji była długa i poważna. Poważne były też roszczenia: zwrot połowy ceny za wycieczkę oraz zadośćuczynienie z tytułu zmarnowanego urlopu Czytaj dalej…

Termin zgłoszenia reklamacji a termin przedawnienia roszczeń

Lepsza ochrona podróżnych? Po wejściu w życie nowych przepisów turystycznych (ustawy z dnia 24 listopada 2017 r. o imprezach turystycznych i powiązanych usługach turystycznych) dominuje dość jednolity pogląd, że zdecydowanie polepszają one sytuację prawną podróżnego. Pod wieloma względami tak jest, ale nie zawsze. Obszarem regulacji, w której podróżny „zyskał” więcej Czytaj dalej…